Po poprzednich słabych pudełkach z Glossy nie zamawiam ich już w ciemno.
Za to w ciemno zamówiłam Shinybox na marzec ze wzg. na prezent dla subskrybentek ( od kwietnia zmieniają się zasady, trzeba mieć co najmniej 2 miesiące ciągłej [ tej samej ] subskrypcji aby otrzymać dodatkowy kosmetyk -
szczegóły). Wysyłka Shiny dopiero w poniedziałek 17 marca.
GlossyBox w tym miesiącu jest szybsze niż Shiny. Właśnie dziś docierają pudełka. Mam nadzieje, że czeka nas wiosenna przemiana.
Zawartość pudełka GlossyBox :
1. Clarena Caviar Face Peeling ( miniatura )
2. Siquens Prevention - serum witalizujące do twarzy ( pełny produkt ) lub Pianka do włosów Keratin SYOSS ( pełny produkt )
3. Olejek uniwersalny Lierac ( miniatura 15 ml ) lub Lierac Bogaty krem odżywczy Hudra Chrono + ( miniatura 10 ml)
4. Krem do ciała Mitchell and Peach ( miniatura 40 ml )
5. Żel pod prysznic Acai Berries Kozmetica Afrodyta ( pełny produkt ) lub żel pod prysznic Yver Rocher
( miniatura ) lub Żel pod prysznic The Body Shop ( jeżyna lub malina ) 250 ml
oraz dodatkowo :
Pasta do zębów - Max White One Optic Colgate ( pełny produkt 50 ml - prezent)
Woda perfumowana Downtown Calvin Klein ( miniatura - prezent)
Najbardziej zdziwiła mnie pasta do zębów. Osobiście nie jestem zachwycona tym pudełkiem. Wszystko zależy jeszcze od wersji, którą się otrzyma. Mając pecha można otrzymać piankę do włosów i do tego same miniatury. A różnica między żelem The Body Shop a miniaturką od YR. Wolę Shiny, przynajmniej jest jedna wersja pudełka.
Przypominam o
rozdaniu.