czwartek, 12 lutego 2015

beGlossy - Luty 2015

Jakiś czas temu zrezygnowałam z pudełek ( 100 gwiazdek Shiny nadal czeka na wykorzystanie ). Ponieważ wiele razy produkty zupełnie mi nie pasowały ( nie były dla mojej cery ) więc stwierdziłam ,że wolę wydać 100 zł ( oba pudełka ) na coś co będzie mi służyć a nie na przypadkowy zbiór kosmetyków. Oczywiście czasem zdarzy się super pudełko ale wtedy zawsze mogę zamówić pudełko albo i kupić kosmetyk normalnie.

Pudełko beGlossy na luty ma różne wersje - lepsze i gorsze i jak zwykle nie wiadomo na co trafimy :


Lakier do paznokci - Postquam - produkt pełnowymiarowy,

Krem łagodzący - Physiogel 10 ml, 

Serum do włosów Feel and Shine - Artego  lub Mus do włosów Biotin + Volume - Schwarzkopf - produkty pełnowymiarowe,
 
Rewitalizujący face toner - Kueshi Natural & Pleasant Cosmetics - produkt pełnowymiarowy

Krem pod oczy - It's Potent Benefit Cosmetics miniaturka 3 g lub  Serum Auriga Flavo C( miniatura 3 ml ),

Hydrożelowe płatki pod oczy Hialu Lift - Efektima   ,
 
Krem brązujący - Dermo Pharma Skin Repair Expert - produkt pełnowymiarowy - 15 ml

Artego a Schwarzkopf  ... Benefit a Auriga ... ja zrezygnowałam więc nie muszę się już denerwować. Dlatego zawsze wolałam Shiny - takie same pudełka. 

Jak przypominają jednak na stronie beGlossy nie płacimy za zawartość pudełka, a za usługę, jaką jest dostarczenie przez kuriera elegancko zapakowanego pudełka z minimum 5 miniaturami kosmetyków do przetestowania w domu. Więc pudełka mogą być gorsze i lepsze ... i widać nigdy się to nie zmieni.

wtorek, 30 grudnia 2014

It's Skin Power 10 Formula - pierwsze wrażenia

Kusiły mnie bardzo kremy wodne z serii It's Skin Power 10 Formula. Jednak z racji tego, że kremy czasem mi nie pasują wolę na początek kupić próbkę niż zostać potem z całym opakowaniem.

Kusiły mnie oczywiście wszystkie, takie śliczne i kolorowe buteleczki :) ale kupiłam na początek próbki.


Nie wszystkie, ale sporo. Nie mogę się oczywiście wypowiedzieć jak działają. Ale już wiem, których na pewno nie kupię.

IT'S SKIN Power 10 Formula VB Effector




Skład : Water, Alcohol, Butylene Glycol, Polyglutamic Acid, Glycerin, Carbomer, Triethanolamine, Niacinamide, Methylparaben, Phellodendron Amurense Bark Extract, Schizandra Chinensis Fruit Extract, Fragrance, Amylodextrin, Calcium Pantothenate, Maltodextrin, Chlorphenesin, Sodium Ascorbyl Phosphate, Disodium Edta, Pyridoxine Hcl, Tocopheryl Acetate, Silica

Zapach kwiatowy, szczęśliwie nie trwały. Czuć też alkohol. Konsystencja bardzo rzadka - zupełnie jak woda. Produkt jest przeźroczysty. Ze względu na alkohol w składzie na pewno nie kupię. Pomimo tego, że teoretycznie jest to produkt dla mnie ( redukuje wydzielania sebum) nie zamierzam wysuszyć sobie cery alkoholem.


T'S SKIN Power 10 Formula YE Effector




Skład : Water, Butylene Glycol, Glycerin, Polyglutamic Acid, Pseudoalteromonas Ferment Extract, Neopentyl Glycol Diheptanoate, Triethanolamine, Carbomer, Methylparaben, Peg-60 Hydrogenated Castor Oil, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Ppg-26-Buteth-26, Chlorphenesin, Fragrance, Disodium Edta, Saccharomyces Polypeptides

Produkt ma zapach trawy cytrynowej, Konsystencja jest żelowa, lekko biaława. Zawiera ekstrakt z drożdży. Ma za zadanie regenerować i naprawiać skórę. Rozważam zakup pełnowymiarowego opakowania.

IT'S SKIN Power 10 Formula VC Effector



Skład : Water, Butylene Glycol, Glycerin, Polyglutamic Acid, Peg-60 Hydrogenated Castor Oil, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Carbomer, Methylparaben, Triethanolamine, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Camellia Sinensis Leaf Extract, Chlorphenesin, Fragrance, Disodium Edta

Jest to produkt bezzapachowy. Konsystencja wodnista, trochę szczypie po aplikacji. Ma za zadanie rozświetlać i rozjaśniać cerę. Kiedyś chciałam go kupić ale nie zachwycił mnie po pierwszym użyciu.

T'S SKIN Power 10 Formula Q10 Effector





Skład : Aqua, Butylene Glycol, Glycerin, Polyglutamic Acid, Pseudoalteromonas Ferment Extract, Astaxanthin, Lactose, Carbomer, Triethanolamine, Methylparaben, Cellulose, Tocopheryl Acetate, Chlorphenesin, Parfum, Disodium Edta, Tocopherol, Ubiquinone, Cholesterol, Ceramide 3, Hydroxypropyl Methylcellulose, Ci 77492, Bht, Caprylic/Capric Triglyceride, Phospholipids

Ma delikatny zapach kwiatowy ale niestety dość trwały. Konsystencja żelowa, przeźroczysta. Pozostawia po sobie lepką warstwę. Wcześniej rozważałam jego zakup ale ze względu na zapach i warstwę, która pozostaje na skórze ( tłustawa ) jednak go nie zakupię. Obawiam się, że może spowodować wysyp niespodzianek.

IT'S SKIN Power 10 Formula WH Effector



Wybiela. Nie jest mi potrzebny taki efekt ale otrzymałam go gratis, więc nie będę narzekać. Składu niestety nie znam. Jest bardzo lejny ( nie żelowy ), przeźroczysty. Nie ma zapachu. Bardzo dobrze się wchłania. Jest świetny ale nie kupię go, bo akurat efekt wybielenia mnie nie interesuje.

IT'S SKIN Power 10 Formula PO Effector




Skład : Water, Cyclomethicone, Glycerin, Alcohol, Prunus Mume Fruit Extract, Isohexadecane, Butylene Glycol, Lactobacillus Ferment, Saccharomyces Ferment Filtrate, Polymethyl Methacrylate, Peg-11 Methyl Ether Dimethicone, Dimethicone Crosspolymer, Viola Yedoensis Extract, Polyacrylate-13, Polyisobutene, Methylparaben, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Fragrance, Houttuynia Cordata Extract, Phellodendron Amurense Bark Extract, Schizandra Chinensis Fruit Extract, Polysorbate 20, Caramel, Rhus Semialata Extract, Disodium Edta

Ma za zadanie zmniejszać pory w skórze. Zapach kwiatowy ( konwalie ), wodna konsystencja. Nic nie szczypie po aplikacji. Mnie nie zachwycił i nie kupię go bo ten kwiatowy zapach jest dla mnie nie do zniesienia.

Interesuje mnie jeszcze  IT'S SKIN Power 10 Formula WR Effector i pewnie zakupię go też jako próbkę ( obawiam się jak pachnie). Są to sera ( kremy wodne ) ale jak widać po składach mocno się od siebie różnią i nie można być pewnym czy nie zapchają skóry. Część składów jest "bardzo bogata".

 Chciałam wcześniej kupić VB,VC i Q10 ale na koniec żaden z nich mnie nie zachwycił.

Spodobał mi się za to YE. Tak więc nim zakupicie, któryś z kremów wodnych kupcie próbki, bo możecie jak ja zupełnie zmienić listę zakupów.

piątek, 12 grudnia 2014

beGlossy i ShinyBox - Grudzień 2014

Dziś szczęśliwy dzień dla posiadaczy subskrypcji ShinyBox lub beGlossy. Wczoraj nastąpiła wysyłka obu pudełek. Zapowiedzi były bardzo obiecujące. Sama byłam bardzo ciekawa i kusiło mnie zamówienie. Jak zwykle :) Tym razem w pudełkach będą też produkty VIP na które już nie mam szans, bo trzeba spełnić określone warunki.

beGlossy Świąteczna niespodzianka - Grudzień 2014


Kredka do oczu - Joko ,
lakier do paznokci - Catrice , 
róż - So Susan,
płyn micelarny - Nivea, 
balsam do ciała - Vaseline, 
naklejka i czekoladka :)

Produkty tylko dla VIPów

Krem BB - Garnier;
płyn do demakijażu - Tołpa

Pudełko moim zdaniem bardzo słabe. Zapowiedzi były szumne i dawały nadzieje na coś ekstra. A pudełko okazało się bardzo przeciętne.


ShinyBox - Powiedz STOP nietrafionym prezentom -  Grudzień 2014


Mydełko - Organique ( miniatura )
wazelina kosmetyczna - Vaseline ( produkt pełnowymiarowy )
balsam do ciała - Vaseline ( produkt pełnowymiarowy )
krem do twarzy lub krem pod oczy  - Pose ( produkt pełnowymiarowy )
płyn miceralny do demakijażu - Lierac (miniatura )
pasta do zębów - Signal ( produkt pełnowymiarowy )
Cienie - APC ( miniatury )

Produkty tylko dla VIPów

Pat&Rub - balsam do rąk ( produkt pełnowymiarowy )
Love me green - olej do masażu ( produkt pełnowymiarowy )

W wersji VIP ShinyBox przebija beGlossy. Nawet w wersji zwykłej jak dla mnie pudełko ShinyBox jest lepsze.

Kupowałyście te pudełeczka ? Które Wam się bardziej podoba ?

poniedziałek, 24 listopada 2014

Masło świąteczne od The Body Shop - Glazed apple

Nie ukrywam, że uwielbiam masła do ciała od The Body Shop. Jednak nie każda linia zapachowa mi odpowiada. Skusiłam się na zakup masełka ze świątecznej edycji w ciemno.



Masełko Glazed Apple skusiło mnie obietnicą zapachu kandyzowanego jabłka. Zastanawiałam się jak będzie pachnieć, zakupiłam więc ( niestety wysyłkowo bo inaczej musiałabym jechać aż do Katowic) małe opakowanie masełka aby to sprawdzić.

Jabłuszko, jak się okazało pachnie bardzo ładnie ale nie zupełnie jabłkiem.
To połączenie słodkiego aromatu landrynki z delikatną nutą ogórka. Nie jest duszący ani nachalny. Woń jest za to trwała ale i delikatna, nie przeszkadza więc w np. zasypianiu.

Konsystencja jest typowa dla masła The Body Shop zatem nic nie spływa, jest po prostu idealne i do tego szybko się wchłania. Nie jest to mocno zbite masło ma delikatną konsystencję. Jest delikatnie zielonkawe, ale oczywiście nie barwi skóry. Masło świetnie też nawilża skórę.



Opakowanie jest typowe dla maseł The Body Shop czyli twarde, w tym wypadku to zielone plastikowe pudełko z nakrętką oraz ze śliczną grafiką jabłuszka.

Jako fanka maseł TBS mogę polecić tą linię zapachową. Ze świątecznych linii nie polubiłam wersji imbirowej ( w tym roku jej nie ma ) ani żurawinowej. Interesuje mnie jeszcze świąteczne masełko - waniliowy krem brulee. Znacie to masełko ? Pachnie jak wanilia czy jest w nim coś jeszcze ?

Pozdrawiam :)

czwartek, 20 listopada 2014

ShinyBox Pewex - listopad 2014

W tym miesiącu moim zdaniem pudełko Shiny jest lepsze niż pudełko beGlossy.

ShinyBox Pewex :

Organiqe - peeling cukrowy z linii eternal gold - produkt pełnowymiarowy i moim zdaniem najlepszy produkt z całego pudełka, gdyby nie fakt że mam jeszcze peelingi pewnie bym zamówiła teraz pudełko :),

NU - zmywacz do paznokci w chusteczkach - produkt pełnowymiarowy

Joko -  baza pod cienie - produkt pełnowymiarowy

Bania Agafii -  balsam do włosów - produkt pełnowymiarowy

Mariza - peeling do ust - produkt pełnowymiarowy

APC - pięć cieni do powiek w kuleczkach - specjalnie dla ShinyBox

Pudełko się opłaca już ze wzg. na peeling. Nie powiem kusi mnie ale muszę się wykazać siłą woli bo peeling jeszcze mam :)