Skład : Aqua, Glycerin, Sargassum Filipendula Extract, Chiosan, Propylene, Glycol, Clooagen, Allantoin, Hydroxyethylcellulose, Carrageenan, Paraffnum Liguidum, Hyaluronic Acid, Lavandula Angustifolia (Lavander) Oil, Sodium Laureth Aulfate, Propylparaben, Methylparaben.
Skład jest dość dobry, nie ma żadnych bardzo niebezpiecznych związków chociaż oczywiście Propylparaben, Methylparaben nie są idealne.
W środku znajdujemy dwa żelowe płatki, trzęsące się jak galaretka. Nim jednak się do nich dostaniemy trzeba je odpakować, a nie jest to łatwe bo folia bardzo ciężko się zrywa.
Płatki zakładamy na pół godziny, dlatego musicie mieć na nie troszkę czasu. Nie da się za bardzo w nich chodzić bo czuć, że się troszkę ześlizgują. Na leżąco też ma się podobne wrażenie, ale to uczucie trwa około 5 minut kiedy płatki są najbardziej wilgotne.
Płatki są mocno nawilżone, pachną bardzo delikatnie i przyjemnie. Płatki nie podrażniły mi oczu. Grzecznie ułożyłam się na pół godzinki i czekałam na efekty.
Przed użyciem płatków |
W trakcie |
Po użyciu płatków |
Jednym słowem działają, płatki mnie bardzo pozytywnie zaskoczyły. W sumie podchodziłam do nich dość sceptycznie, cóż mogą płatki za 5 zł. A tu cienie naprawdę się zmniejszyły. Płatki są na pewno idealne przed jakimś super wyjściem i profilaktycznie np. raz w tygodniu. Z racji mojego wieku mam ochotę w najbliższym czasie spróbować jeszcze ich złotych braci. Polecam.
No, no, efekt jest naprawdę całkiem!
OdpowiedzUsuńTez mam jakieś kolagenowe płatki pod oczy ale jeszcze ich nie używałam.Teraz żałuje bo mam problem z cieniami pod oczami a tak to mogłam je sobie zniwelować chociaż raz:)
OdpowiedzUsuń