piątek, 7 grudnia 2012

Krem BB - Skin79 -Hot Pink

       Kremy BB odkryłam jakiś czas temu. I bardzo je polubiłam za ich działanie. Wymyślił je niemiecki dermatolog w 1960 roku dla osób po operacjach plastycznych. Zostały później wprowadzone w Korei Południowej i Japonii do drogerii i stały się popularne.

Jest ich przeogromna ilość, różnych firm. Ciężko jest się więc zdecydować. 
Kupiłam na początku dużo próbek (ok. 20 różnych ) na Allegro ( z pewnego źródła - by nie naciąć się na podróbki).

Były to kremy BB firm Lioele, Missha, Skin79, SKINFOOD, HOLIKA. Brałam po kilka wersji kremów BB z różnych firm. Mam bladą i tłustą cerę. I okazało się po kilku dniach testów ( nakładania i zmywania ), że najlepiej wyglądam po użyciu Skin79 -Hot Pink.


Co robi mój krem BB ? Jak wszystkie kremy BB wyrównuje koloryt cery ale bez efektu mocnego krycia. Do tego pielęgnuję, zapobiega zmarszczką i ma zazwyczaj w sobie filtry SPF + 25. Po użyciu śmieje się, że jestem muśnięta photoshopem :) i do tego krem pięknie pachnie i to długo.

Kremy BB dopasowują się do koloru cery ale trzeba wybrać któryś z odcieni dlatego najlepiej na początku kupić próbki.


Nie lubię widocznych mocno podkładów, dlatego nigdy ich nie używałam. Nie lubię efektu ( szczęśliwie coraz mniej spotykanego ) pomarańczowej twarzy. Natomiast ten krem BB są ledwo widoczne ale bardzo skuteczne i za to je lubię. Jeśli ktoś liczy na mocne krycie to krem BB mu tego nie zapewni.


Jest jeszcze jedna ważna sprawa. Zmywanie kremu BB. Nie radziłabym z nim spać. Ma " bogaty " skład i jeśli go nie zmyjemy możemy mieć po kilku tygodniach wysyp niespodzianek. Silikony zmyjemy skutecznie za pomocą olejów. Ja swój olejek kupiłam w Biochemi Urody za ok 11 zł. Można też krem BB zmyć i oliwą z oliwek.


Są jeszcze kremy BB nieazjatyckie. Nie sprawdziłam wszystkich miałam tylko Garniera i próbowałam w sklepie krem BB z The Body Shop niestety nie mogą się ani próbować równać z azjatyckimi kremami BB.

Kremy BB można kupić na Allegro ( koszt różny w zależności od wielkości produktu ) i na ebayu oraz w sklepach takich jak gmarket. W przypadku zakupów na Allegro czy Ebay sprawdźcie pierwsze komentarze by nie naciąć się na podróbkę. Zwróćcie też uwagę na cenę,  podejrzanie mała może świadczyć o tym, że jest to krem nieoryginalny. Jeszcze jeden szczegół, kosmetyki koreańskie na pudełkach mają podaną datę produkcji, a nie przydatności do użytku.

Skóra przed :


Skóra po użyciu kremu :


Skład mojego ulubieńca ma z lekka przerażającej długości :

Water, Propylene Glycol, Cyclomethicone, Dimethicone, titanium Dioxide, IsopropylPalmitate, Talc, Butylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Dipentaerythrityl Hexahydroxtstearate/Hexastearate/Hexarosinate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Arbutin, Ethylhexyl Salicylate, Zinc Oxide, Magnesium Sulfate, Polyglyceryl-4 Isostearate, Adenosine, Camellia Sinensis Leaf Extract, Madecassoside, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Nelumbo Nucifera Flower Water, Triclosan, Ceramide 3, Cholesterol, Lycium Chinese Fruit Extract, Helianthus annus (Sunflower) Extract, Cornus Offincinalis Fruit extract, Hedera Helix (Ivy) Extract, Schizandra Chinensis Fruit Extract, Dimethicone/vinyl Dimethicone Crosspolymer, Silica, Vinyl Dimethicone/Methicone Silsesquioxane Crosspolymer, Portulaca Oleracea Extract, Poper Methysticum Leaf/Root/Stem Extract, Disteardimonium Hectorite, Trihydroxystearin, Glycosyl Trehalose, Aluminum Hydroxide, Alumnium Stearate, Hydrogenated Starch Hydrolysate, Methicone, Tobopheryl Acetate, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Ubiquinone, Hydrogenated Lecithin, Phytic Acid, BHT, Fragrance, Phenoxyethanol, Propylparaben, Methylparaben, Butylparaben, Iron Oxides


Dwa najbardziej niebezpieczne związki w składzie to Triclosan i BHT.

Triclosan cytując Wikipedie : Triklosan jest środkiem grzybobójczym i bakteriostatycznym. Jest używany najczęściej w antybakteryjnych mydłach, dezodorantach, pastach do zębów, kosmetykach, tkaninach antybakteryjnych, plastikach i innych produktach.

Wykorzystuje się go w higienie szpitalnej. Na oddziałach noworodkowych stosuje się go w celu zapobiegania zakażeniom, podczas operacji serca. Znalazł także zastosowanie w preparatach do mycia rąk przed operacją. W środkach kosmetycznych i higienicznych stężenie triklosanu jest rzędu 0,3%. Roztwory wodne i wodno-alkoholowe 5–10% służą do odkażania przyrządów medycznych


BHT znowu podpierając się Wikipedią :

Butylowany hydroksytoluen, BHT, E321 (C15H24O) –  znajdujący zastosowanie w przemyśle chemicznym. Jest to antyoksydant zapobiegający psuciu się wielu produktów żywnościowych oraz leczniczych; jego toksyczny wpływ na nerki może być większy niż BHA.

Może wywoływać wysypkę, pokrzywkę, rzadko duszność. W wysokim stężeniu wywołuje nowotwory u zwierząt laboratoryjnych. Jednak z innych badań wynika, że może hamować działanie innych rakotwórczych związków. W wielu krajach jest niedozwolony w produktach dla dzieci.

9 komentarzy:

  1. Ja tego BB kremiku bardzo nie polubiłam! Na mojej buzi świeci się niczym latarnia...
    buźka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. są też takie przeznaczone do cery mieszanej i tłustej :)

      Usuń
  2. ja używam Garniera i jest spoko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepiej kupić sobie trochę próbek i zobaczyć jak dany krem się u nas zachowuje. Jak widać nie każdemu będzie pasował. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja uwielbiam ten krem choć teraz stosuję inny to uważam że ten pasował dla każdego. Te kremy azjatyckie kryją to co mają zakryć :) są boskie

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba mnie natchnęłaś do kupienia sobie kilku próbek:) Kupiłam sobie na promocji krem "bb" garniera - nie jest zły, aczkolwiek na zimę zbyt ciemny i za lekki, zbyt nawilżający a mało ochronny.
    Na pewno chciałabym spróbować SkinFoods, bardzo mi się podoba marka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kup SkinFood ale cokolwiek byś nie brała weź sobie też skin79 Hot Pink. Miałam bardzo dużo próbek i ten krem okazał się najlepszy. A podchodziłam sceptycznie ze wzg na różowe opakowanie :) Garniera kupiłam mając już skin79 by wypróbować ale w porównaniu wypada bardzo biednie. Garnier w sumie nie jest kremem BB ( tylko z nazwy jest )

      Usuń
    2. Dlatego napisałam "bb" ;) Domyślam się, że nijak się nie umywa, aczkolwiek za 7 zł nie był zły - taki podkład z kremem nawilżającym na lato. Teraz koniecznie muszę zmienić, bo od lata skóra wyjaśniała (no i przy rudych włosach bardziej wychodzą żółte tony w skórze).

      Btw - widziałam gdzies jakiś komentarz o wypadających włosach. Dobre i sprawdzone sposoby to: picie drożdży, picie skrzypu, wcierki z pokrzywy (najlepiej sok z pokrzyw, ale w zimie będzie z tym ciężko, więc napar też może być).

      Usuń
  6. Mam do ciebie pytanie ja też posiadam ten krem BB kupiłam go na allegro.Sprawdzałam i kupiłam oryginalny,ale jedynie mnie martwi,że starł mi się napis BB na srebrna otoczka.

    Odpisz u mnie :)

    OdpowiedzUsuń