Tym razem opinia na podstawie próbki, którą otrzymałam z zamówieniem Pat&Rub. Po pierwsze mogę pochwalić Pat&Rub za zmianę pudełek z próbkami ( z małych plastikowych i nieszczelnych słoiczków na ładne i szczelne).
Jest to według producenta Krem anti aging z silnymi antyoksydantami, całe opakowanie ma 100 ml, a jego cena to "jedyne" 192 zł (cena z "lekka" odstrasza ).
INCI:
Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Camelina Sativa Oil, Isopropyl Palmitate, Oenothera Biennis Oil, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Glycerin, Maltooligosyl Glucoside, Hydrogenated Starch Hydrolysate, Glyceryl Stearate, Decyl Cocoate, Gingko Biloba Leaf Extract, Helichrysum Stoechas Extract, Vaccinium Macrocarpon Fruit Extract, Cetearyl Alcohol, Sodium Hyaluronate, Tocopherol, Beta-Sitosterol, Sodium Phytate, Parfum
Skład jest bardzo dobry, nie ma w nim niebezpiecznych związków. Krem jest bardzo wydajny już minimalna ilość wystarcza. Ma cytrynowo - imbirowy zapach ( większość kosmetyków Pat&Rub pachnie prawie tak samo ), jak dla mnie zapach nie jest intensywny.
Niestety krem jest bardzo tłusty, po nałożeniu tworzy tłusty filtr na skórze - dla mnie jest to nieprzyjemne uczucie. Nie roluje się, wchłania się bardzo dobrze ale nawet po kilku godzinach czuje się tłustość na twarzy. Twarz o dziwo się nie świeci. Mam tłustą cerę i przyznam, że nie mogę znieść tej tłustości na twarzy. Niestety większość kremów naturalnych ma tendencje do bycia dość tłustymi. Użyłam go kilka razy więc trudno mi mówić o jakiś efektach. Mi się nie podoba. Nie lubię tłustych kremów.
Jeśli jesteście ciekawe jak działa ten krem nie kupujcie od razu całego opakowania, polecam próbkę ( można dostać przy zakupach na stronie Pat&Rub) lub kupić 5 ml za 10 zł na stronie.
Jest bardzo wydajny te 5 ml wystarcza spokojnie na tydzień i na przynajmniej wstępną ocenę, a lepiej wydać 10 zł, a nie prawie 200 zł. Dałam spróbować raz mamie ( ma bardzo suchą cerę ) i też mówiła, że ma poczucie tłustości na twarzy.
Dla mnie krem jest bardzo podobny do kremu firmy Ava Eco Garden np. krem marchewkowy z certyfikatami EcoCert ( a zauważmy, że Pat&Rub ma certyfikaty tylko na jedną serie - żurawinową).
Ja nie kupię na pewno dużego opakowania. A osobom zainteresowanym kupnem kremu polecam kupić najpierw próbkę.
Link do postu o rozdaniu, zachęcam do wzięcia udziału.
nie miałam go, ale kusił...
OdpowiedzUsuńmoże próbkę kiedys dorwę ;)
niestety nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuń