Jakiś czas temu kupiłam w promocji szampon i odżywkę Pat&Rub. Testowałam i testowałam miałam nadzieje, że coś się zmieni w mej ocenie ale niestety nie zmieniłam zdania. Pierwsze wrażenie niestety było złe. Ale po kolei.
Szampon jest bardzo lejny. Ma żółty kolor, pachnie podobnie jak większość kosmetyków Pat&Rub ( czyli ładnie ). Szampon jak to szampon naturalny nie pieni się za mocno. Niestety włosy już na kolejny dzień wyglądają jak niemyte tydzień. Są oklapnięte i nieświeże. Myłam nawet po trzy razy bo chciałam sprawdzić czy coś to da. Szampon jest niewydajny, ma bardzo niewygodne otwarcie ( wlewa się do niego woda - pod prysznicem ), ciężko się nim myje włosy ( nawet w bardzo miękkiej wodzie ) a przede wszystkim włosy już na drugi dzień wyglądają na przetłuszczone.
Oczywiście włosy mocno się plątają po umyciu ich tym szamponem ( jak to zwykle przy szamponach naturalnych ). Dlatego używałam odżywki ( oczywiście tylko na długości włosów ).
Odżywka jest jak najbardziej ok i jestem z niej zadowolona. Włosy po zastosowaniu odżywki łatwo się rozczesują. Odżywka jest wydajna i pięknie pachnie.
Niebezpieczny składnik to Benzyl Alcohol - potencjalny alergen, stosuje się jako konserwant. Jest dopuszczony przez instytucje certyfikujące kosmetyki naturalne.
I tu też mamy Benzyl Alcohol.
Podsumowując. Jak dla mnie szampon jest beznadziejny i nigdy więcej go nie kupię, odżywka natomiast jest w porządku ale bez rewelacji. O wiele bardzie pasuje mi pod wzg. działania i ceny szampony firmy Alterra.
zaciekawiłaś mnie tą odżywka :)
OdpowiedzUsuńco raz więcej czytam o tych produktach :)
OdpowiedzUsuńJa dostałam próbki tych produktów w ramach promocji w sklepie Pat&Rub i też mnie baaardo rozczarowały :(
OdpowiedzUsuńNie lubię kosmetyków do włosów w takich opakowaniach - nawet jeśli nie stoją cały czas pod prysznicem, to i tak zbiera się w nich woda i przy każdym otwieraniu jest dramat :D
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o szampony naturalne, to zdarzają się i takie, które nie plączą włosów i oczyszczają przyzwoicie...Np stosowany teraz przeze mnie TheBodyShop Rainforest Shine, z którego jestem bardzo zadowolona. Ale w sumie nie jest to kosmetyk w 100% naturalny, choć skład jest bardzo przyjazny, zero SLS/SLES czy innych mocnych detergentów. Bardzo go polubiłam, polecam. A w kolejce czekają na mnie szampony rosyjskie :)
Też przyglądam się z zainteresowaniem tym rosyjskim szamponom. Zrezygnowałam z szamponów z SLS i SLES bo zauważyłam, że po umyciu nimi wypadają mi bardzo mocno włosy. Po użyciu szamponów bez SLS wypadnie mi 10 włosów po umyciu a tak wypadało mi chyba koło setki. U mnie nie ma niestety sklepu The Body Shop - oczywiście jest za to Allegro :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak cieszę się, że czytam coś negatywnego o Pat&Rub, bo jestem bardzo napalona na kupno jakiegoś kosmetyku tej firmy. Dziewczyny na blogach się zachwycają tą marką.
OdpowiedzUsuńTej wersji szamponu i odżywki, na pewno nie kupię, bo mam cienkie włosy.
Lubię naturalne kosmetyki, ale muszą być nie tylko naturalne ale też i dobrze działać. Mam co nieco kosmetyków Pat & Rub i powoli je testuje np. kosmetyki do biustu. Z tej firmy na początek można kupić np. miniaturkę kremu do rąk ok 19 zł. Gorzej bo dodatkowo dochodzi przesyłka. Polecam iść do Sephory - tam można powąchać kosmetyki i potestować trochę i poprosić o próbkę.
OdpowiedzUsuńTo nie jest tak, że wszystkie naturalne szampony płaczą włosy. Duża część je plącze bo NIE MAJĄ SILIKONÓW które je obklejają i sprawiają WRAŻENIE, że są zdrowe i gładkie.
OdpowiedzUsuńMyjąc włosy szamponem naturalnym należy myć je bez tarcia i szarpania. Najlepiej sprawdza sie metoda kubeczkowa. przy długich włosach polecam myć na stojąco pod prysznicem. Masujemy skórę głowy a piana sama spływa po włosach. Moza przeczesać włosy na całej długości parę razy, aby szampon dobrze się rozprowadził. Przeczesujemy włosy/myjemy ruchem posuwistym od czoła do potylicy i znów od czoła do potylicy. Nigdy nie wracamy przód tył, tył przód... to tylko plącze włosy i może je mechanicznie uszkodzić.
Spróbuj na prawdę warto.
Pozdrawiam i zapraszam.
Dziękuje za wskazówki. Po 2-3 razie piana się robi ale po spłukaniu są szorstkie, po odżywce są już normalne. Natomiast najgorsze w tym szamponie ( i to mnie zraziło ) jest to, że włosy są po nim nieświeże już na drugi dzień.
OdpowiedzUsuńZ ta pianą to spróbuj metody kubeczkowej.
Usuńhttp://dzoanaratujewlosy.blogspot.ie/2013/03/metoda-kubeczkowa-czyli-jak-myje-wosy.html
Dlaczego włosy są nieświeże. Myślę, że to sprawka silikonów, które mogły się ,,nadbudować'' na włosach i nie zostały dobrze oczyszczone przed pielęgnacją naturalną.
Takową pielęgnację należy zacząć od oczyszczenia włosów z silikonów. Polecam prosty szampon Barwa każdy. Ma SLS który dobrze oczyści włosy. Sama raz w tygodniu lub raz na 2 tygodnie tak oczyszczam włosy a w inne dni myje delikatnymi szamponami i nigdy nie używam silikonów.
Włosy z silikonami nie zostaną dobrze oczyszczone i będą się szybciej przetłuszczać i będą obciążone.
Mam nadzieję że pomoże :)
Hmmm a jednak z chęcią spróbowałabym tego zestawu
OdpowiedzUsuńPati : na stronie Pat & Rub jest promocja można kupić szampony/odżywki, taniej.
OdpowiedzUsuńLiliennas : Szamponów naturalnych używam już ok pół roku więc włosy powinny się już oczyścić. Szamponów z SLS nie używam bo straszliwie wypadają mi po nich włosy. Lubie firmę Pat & Rub i mam sporo ich kosmetyków. Ale z szamponem się nie polubiłam. Ostrzegam po prostu ,że nie jest taki super idealny. Zaznaczam, że to jest szampon do włosów przetłuszczających się. Wypadałoby żeby 2 dni włosy wyglądały ok.
Sama jestem ciekawa kosmetyków Pat& Rub, jeszcze nie miałam okazji się przekonać, ale chyba skuszę się na coś.Do tej pory przetestowałam kilka próbek kremów. A czy ktoś testował te kosmetyki naturalne. Zastanawiam się nad kupnem szamponu Bentley Organic, ale nie jestem pewna, czy to dobry wybór.
OdpowiedzUsuńNie miałam szamponu z Bentley Organic. Mam za to zamiar niedługo po testować szampony rosyjskie, The Body Shop, Lavera i BeSave.
OdpowiedzUsuń