czwartek, 18 kwietnia 2013

Skin Food - Pierwsze wrażenia

           Kupuje na ebay między innymi kosmetyki z Korei. Sprzedawcy zazwyczaj dorzucają próbki. Trochę mi się ich nazbierało w ostatnim czasie. Postanowiłam je więc zużyć, przetestować i napisać tu coś o nich. Jeśli coś wyjątkowo mi się spodoba to na pewno kupię i protestuje dłużej. Ale jak wiadomo pierwsze wrażenie jest bardzo ważne i czasem można coś zauważyć. Na pierwszy ogień idą trzy próbki firmy Skinfood.



Skin Food - Egg White Pore Foam

Jest to oczyszczająca pianka do twarzy z zawartością białka kurzego - pachnie mydłem ale nie nachalnie. Ma gęstą konsystencje i biały perłowy kolor. Jest bardzo wydajna. Odrobina roztarta w rękach z odrobiną wody wystarcza na całą twarz. Po osuszeniu twarz nie jest ściągnięta ale nie ma też poczucia skrzypienia. Czy zmniejsza pory ciężko powiedzieć po użyciu. Zresztą nie wierzę by kosmetyk znajdujący się minutkę na buzi zmniejszał pory.


Skład niestety jest w "krzaczkach" więc nie mogę go ocenić. Ale coś wyczytałam o zawartości aluminium i jakoś nie nastraja mnie to pozytywnie. Pianka nie jest zła ale czy jest najlepsza z dostępnych? Raczej odpuszczę.


Skin Food - Black Egg Pore Gel Base - baza pod makijaż.


Baza ta ma pigment ale nie ma problemu, bo dopasowywuje się do cery. Jestem blada, a nie widać jej na twarzy. Ładnie matuje, ładnie pachnie i ma miłą konsystencję. Dobrze się rozprowadza. Wygładza pory. Natomiast nie ma dobrego krycia ( pigment jest do wyrównania kolorytu jedynie ). Kryje mniej niż krem BB. Koloryt jest wyrównany, a skóra zmatowiona. Będzie to dobra lekka baza na lato dla osób nie mających żadnych niespodzianek na buzi. Czy kupię? Na razie mam jeszcze krem BB ale w sumie baza jest niezła i kiedy mój krem się skończy pewnie się skuszę.

Skład: Cyclopentasiloxane, Water, Dimethicone, Vinyl Dimethicone/Methicone Silsesquioxane Crosspolymer, Boron Nitride, Dipropylene Glycol, Dimethicone/Vinyl Dimethicone
Crosspolymer, Lauryl PEG-9 Polydimethylsiloxyethyl Dimethicone, Bis-PEG/PPG-14/14 Dimethicone, Sorbitan Isostearate, PEG/PPG-19/19 Dimethicone, Sodium Chloride,
Phenoxyethanol, Silica, Triethoxycaprylylsilane, Talc, Fragrance, Oryza Sativa (Rice) Extract, Sulfur, Polysorbate 80, Oleth-10, Albumen Extract, Titanium Dioxide, CI77492, CI77491, CI77499.

Skin Food - Broccoli Cream 92 %


Pachnie cytrynowym Cif'em - przynajmniej dla mnie. Ma gęstą konsystencje i biały kolor. Niestety po chwili miałam uczucie ściągnięcia twarzy.Cerę mam tłustą i bardzo rzadko dzieje mi się coś takiego po kremie.
Składu nie mam ale z tego co znalazłam na ebayu - ma dość naturalny skład. Niestety zupełnie mi nie odpowiada ani pod wzg. działania ani zapachu.

4 komentarze:

  1. Pierwszy raz spotykam się z tą firmą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jeszcze nigdy nie robiłam zakupów na ebay'u, a szkoda ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Strasznie nie lubię produktów w szaszetkach.. Zbiera mi się tego zawsze dużo, a potem nie ma komu wykorzystać...

    O Skin Food słyszałam wiele dobrego, głównie o korektorze polecanym przez Katosu (ale to już zalicza się do kolorówki, nie pielęgnacji)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi też się zebrało co nieco, dlatego postanowiłam zużyć i opisać. A jeśli mi się spodoba to kupić pełnowymiarowy produkt.

    OdpowiedzUsuń