sobota, 22 czerwca 2013

Clean & Clear - Morning Energy - Energetyzujący żel myjący

         Kupiłam ten żel kiedy jeszcze mieliśmy zimę. Czyli około dwa miesiące temu ( tak zima w tym roku trwała i trwała ). Brzydko, szaro, a tu taki piękny, pomarańczowy żel do mycia twarzy. Potrzebowałam czegoś na szybko i niewiele się zastanawiając go kupiłam.

 

Co o nim sądzę? Zapach mi odpowiada, nie jest zbyt naturalny ale pachnie nieźle. Oczywiście żel jest przeźroczysty, a nie pomarańczowy. Pomarańczowe są tylko drobinki.  Jest gęsty i dobrze się pieni.
Po umyciu daje na twarzy wrażenie chłodu. I wszystko byłoby ok. w końcu to tylko żel, ale niestety ma pewną wadę.

Mam tłustą cerę, a po tym żelu moja cera woła pić. Niesamowicie mnie wysusza, muszę natychmiast nałożyć krem bo nie mogę wytrzymać tego uczucia. Dla skóry suchej bądź normalnej ten żel na pewno nie jest odpowiedni. Dla tłustej jak moja może być, a na pewno nie do codziennego stosowania.  Co do składu na trzecim miejscu zawiera SLS.
Dobrze oczyszcza twarz, ale ze względu na wysuszenie cery nie kupię go więcej.  Zresztą prawie wszystkie żele mnie wysuszają, a ten przynajmniej jest tani.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz