czwartek, 5 września 2013

La Roche-Posay - Hydraphase - maseczka nawilżająca


Czytałam raczej pozytywne opinie o tej maseczce. Jednak ja niestety nie jestem nią zachwycona. 




Maseczka spowodowała, że moja twarz była mocno podrażniona i zaczerwieniona. Nie jestem pewna też czy to jej wina, ale kilka dni po użyciu miałam wysyp nazwijmy to ładnie - niedoskonałości.


W cenie 11 zł otrzymujemy dwie maseczki. Maseczka jest gęsta, ładnie pachnie. Ma delikatnie niebieski kolor. Jest dość tłusta. Należy ją nałożyć grubą warstwą na twarz na 10 minut, a potem usunąć nadmiar.

Po usunięciu nadmiaru i zauważeniu podrażnienia postanowiłam ją zmyć całkiem. Moja twarz była mocno zaczerwieniona przez ok. pół godziny.




Skład: Aqua/Water, Glycerin, Alcohol Denat, Butyrospermum Parkii/Shea Butter, Dimethicone, Cyclohexasiloxane, Paraffinum Liquidum/Mineral Oil, Peg-2 Stearate, Cetyl Alcohol, Peg-100 Stearate, Glyceryl Stearate, Nylon-12, Polysorbate 60, Dimethiconol, Tea-Carbomer, Tocopheryl Acetate, Glyceryl Linoleate, Hydrolyzed Lupine Protein, Sodium Hyaluronate, Xanthan Gum, Glyceryl Oleate, Disodium Edta, Glyceryl Linolenate, CI 42090/Blue 1, Citric Acid, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Parfum/Fragrance.


Skład ... chyba już wiem co wywołało zaczerwienienie, był to pewnie alkohol. Jest na trzecim miejscu w składzie.


Podsumowując nie polubiłam się z tą maseczką. Możliwe, że lepiej posłuży komuś z cerą suchą jednak dla osób z mieszaną lub tłustą raczej nie jest odpowiednia.


Przypominam o rozdaniu.

3 komentarze:

  1. Moja cera ją pewien czas nawet lubiła. Smarowałam nią twarz na noc zamiast kremu. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie ta maseczka sprawdza się idealnie. mam cerę tłustą i zazwyczaj stosuję ją na noc, a rano mam wrażenie, że buzia jest promienna, ukojona. Pozdrawaim i zapraszam w wolnej chwili do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. co cera to inne efekty jak widać, bo ja mam teraz katalog 7 próbek i nic nie wywołało u mnie takiej reakcji ;]

    OdpowiedzUsuń