niedziela, 26 stycznia 2014

Maybelline - Baby Lips

Balsamy Maybelline, Baby Lips Lip Balm jeszcze niedawno nie były dostępne u mnie w mieście ( w Bielsku nie ma Hebe - ma być na wiosnę :D ). Na szczęście moja koleżanka kupiła je dla mnie w Katowicach ( dzięki Danai ). Aktualnie można je już dostać w każdym Rossmanie. Kosztują ok 10 zł.




Mam dwie : Pink Punch i Peach Kiss. Obie ładnie pachną owocowo - cukierkowo. Bardzo delikatnie barwią usta. Na ręce widać kolor Pink Punch ale na ustach jest ledwo widoczny, Peach Kiss jest prawie zupełnie niewidoczny i na ręce i na ustach.  I to mnie troszkę zdziwiło. Na blogach widziałam zupełnie inne efekty.

Aby osiągnąć intensywny kolor musiałabym malować usta kilkanaście razy pod rząd. Ale nie mamy i tak szans osiągnąć takiego koloru jak szminką i do tego trwałego. To po prostu jest błyszczyk, delikatnie nadający kolor. Widziałam na niektórych blogach efekt różowych lub pięknych karmelkowych ust. 
Niestety nie do osiągnięcia jak dla mnie tymi pomadkami. Chyba, że ogromnie grubą warstwą, która na ustach nie jest zbyt przyjemna.  



Trzeba mieć idealnie zadbane usta bo niestety balsamy te uwidaczniają suche skórki, szczególnie jeśli chcemy osiągnąć intensywniejszy kolor .

Smak jest bardzo delikatny więc nic mnie nie drapie w gardło.

Jeśli chodzi o właściwości nawilżające to nie są wystarczające dla wymagających ust. Nie mam bardzo suchych ust ale te pomadki na pewno nie nawilżają przez 8 godzin. Jeśli szukacie nawilżenia są o wiele lepsze pomadki.

Podsumowując :) Pomadki są przyjemne w użyciu, ładnie pachną i delikatnie barwią usta. Niestety nie nawilżają tak jak można by się po nich spodziewać, uwydatniają suche skórki, a ich kolor jest bardzo delikatny. Delikatny kolor mi nie przeszkadza wręcz mnie cieszy ale jeśli ktoś liczy na intensywny kolor to się zawiedzie. W sumie takie normalne balsamy, nic  specjalnego. Są przeciętne ale mają świetny marketing.

6 komentarzy:

  1. Ja mam Baby Lips i uważam że są dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawiły mnie, ale jakoś nie poszłam po nie do drogerii. Brzmią jak przeciętniaki i raczej się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. fakt, marketing to maja niezly ;D ale w sumie pomadki niczego sobie ;) mam jedna i jestem zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Raczej wolę coś innego... szukam czegoś co nawilży moje usta

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam jeszcze i raczej nie będę kupować. :)
    BLOG KLIK

    OdpowiedzUsuń