wtorek, 30 października 2012

GlossyBox - Wrzesień

        Zakupiłam tydzień temu pojedyncze pudełko z GlossyBox - wrześniowe. W GlossyBox nie ma niestety możliwości zakupu wszystkich poprzednich pudełek  ( można się cofnąć tylko o miesiąc ).

Oto co znalazłam w środku :









Trzeba przyznać, że ślicznie pakują te pudełka. A te zapachy wydobywające się z pudełka - piękne.





Pierwszy produkt to balsam do ciała Pink Chiffon - pachnie masłem Shea i kwiatami. Szybko się wchłania.  Dostajemy 88 ml balsamu.


Następna kosmetyk w pudełku to organiczny balsam do ust. Jest to pełny produkt. Śliczne pudełeczko. Zapach  miętowy. Spodziewałam się raczej słodkiego zapachu fig, a nie mięty.


Nuxe maseczka nawilżająca. Zapach ziołowy czuć też kwiaty. Spodobał mi się ten zapach, maseczka nie podrażnia skóry.


Nie spróbowałam jak na razie Phyto - odżywka utrwalająca kolor - ponieważ nie mam włosów farbowanych. Podaruje mamie.


Kolejny produkt to Yoskine - peeling szafirowy. Pachnie przyjemnie i działa. Natomiast czy to jest kosmetyk luksusowy ? Raczej średnia półka dostępna w każdej drogerii.



       

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz