wtorek, 10 grudnia 2013

Bomb Cosmetics - cytrynowy peeling do ust

Kolejny produkt, który kupiłam od Bomb Cosmetics to scrub do ust. W zeszłym roku blogi opanował peeling do ust z Pat & Rub. Kusił mnie ale cena odstraszała, a i opinie nie były zbyt pochlebne. Oczywiście można peeling wykonać samemu ale w ciągłym biegu i braku czasu, nie zawsze jest na to okazja.


Szczęśliwie odkryłam peeling do ust od Bomb Cosmetics. Cena świetna bo 15 zł, a Pat & Rub chce 49 zł ( szalona cena ). Nie miałam peelingu z Pat & Rub ale biorąc pod uwagę recenzje na innych blogach to peeling z Bomb Cosmetics wydaje się o wiele lepszy. Nie można go jeść ( jak tego z Pat & Rub ) ale to raczej nie jest wada :)



Jeśli chodzi o zapach jest cytrynowy i  pachnie przyjemnie. W pierwszym momencie kiedy otworzyłam opakowanie, pomyślałam czy to aby na pewno jest peeling? Bo w pudełku wygląda jak balsam. Kiedy jednak się zacznie go używać można wyczuć drobne ale mocne drobinki. Jest to jak się okazuje całkiem mocny zdzierak, nie rani oczywiście ust ale czuć, że działa. Drobinki są umieszczone między innymi w maśle Shea  ( pierwsze w składzie ), dzięki temu peeling natłuszcza też usta. W czasie używania produkt dobrze się trzyma ust ( nic nie odpada).  Peeling ładnie wygładza usta.

Skład: Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Sucrose, Olea Europaea (Olive) Oil, Camelina Sativa Seed Oil, Aroma (Flavor), Tocopherol, Limonene, Citral, Linalool, Benzyl Benzoate, Benzyl Alcohol, Geraniol, Hexyl Cinnamal.

Skład nie jest idealny. Mamy w składzie Benzyl Alcohol. To chyba jedyna wada. Benzyl Alcohol występuje także w kosmetykach Pat & Rub jako konserwant. 

Pojemność peelingu to 9 ml, opakowanie małe ale produkt wydajny.Po otwarciu należy go zużyć w ciągu 6 miesięcy.


Podsumowując świetny peeling do ust, oczywiście nie jest to kosmetyk niezbędny ale przydaje się by nasze usta były gładkie. Cena świetna, efekt bardzo dobry. Polecam :)


Przypominam o rozdaniu w którym można wygrać woski Yankee Candle.

12 komentarzy:

  1. Lubię peeling P&R, a ostatnio wygrałam peeling BC, także zrobię porównanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. oo, kusi mnie jego zapach i dzialanie :) gdzie mozna go nabyc ? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacja , ze w końcu coś tańszego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dobrze o nim wiedzieć - uwielbiam cytrynowe kosmetyki i desery :)
    u mnie teraz konkurs, może się skusisz :)
    mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2013/12/10000-rozdaniekonkurs-nr2.html

    OdpowiedzUsuń
  5. nie dałabym 15 zl za peeling do ust, od wieków usta peelinguję miodkiem, wygładza i :dobrze: im robi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, ja nie przepadam za miodem ( jako peeling - bo się klei ) dlatego dla mnie to lepsza alternatywa.

      Usuń