Pudełko kosztowało 49,90 zł i płatność za nie była przyjmowana tylko przelewem. Pudełek już nie ma. Ja swojego nie zamówiłam bo chciałam najpierw zobaczyć co wyjdzie z tej inicjatywy. Pudełka są tematyczne - w pudełku znajdujemy kosmetyki z jakiegoś kraju. Pierwsze pudełko - kosmetyki rosyjskie.
Grafika pochodzi z serwisu PinkJoy |
Spodziewałam się znanych ze sklepów internetowych rosyjskich kosmetyków ( o naturalnych składach ) ale w pudełku są raczej nieznane mi kosmetyki ( niestety nie naturalne ).
W środku znajdziemy same pełnowymiarowe kosmetyki:
"Czysta linia" Oczyszczający peeling do twarzy z pestek moreli i wyciągiem z rumianku
Odżywka do włosów "Piwo i pszenica"
Odżywczy krem "Shilajit" do skóry normalnej i tłustej
Żel z kompleksem aminokwasów i mikroelementów "Karina"
Ochronny krem do rąk "Silikon"
Oraz próbki kosmetyków polskich :
GoCranberry Inteligentnie nawilżający krem do twarzy na dzień
Go Cranberry Odżywczo wygładzający krem pod oczy
Pięć pełnowymiarowych produktów na plus, jednak pudełko mnie nie zachwyciło. Spodziewałam się kosmetyków o bardziej naturalnych składach. Czekam na kolejną edycje ( jestem ciekawa z jakiego kraju będą kolejne kosmetyki )
Słyszałyście już o PinkJoy :) ?
Chyba się skuszę na kolejne pudełko :)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam, a bym się skusiła
OdpowiedzUsuńwidziałam już zawartość pudełeczka, jest ciekawa, szkoda, że nie jest podana wartość każdego kosmetyku z osobna
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym, rosyjskie kosmetyki mnie nie pociągają, ale moze następnym razem:)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę, ale zapowiada się ciekawie. Trzeba poczekać do kolejnej edycji i wtedy pomyśleć :) Ja po kolejnym przeterminowanym kosmetyku daję sobie spokój z GB, lecą sobie w kulki mocno. Póki co według mnie Shiny trzyma poziom i mam nadzieję że tak zostanie ;)
OdpowiedzUsuńJa też nie kupię już Glossy dopóki nie zobaczę co jest w środku.
UsuńSłyszałam o tym projekcie. Jak dla mnie zawartość wspaniała. Ciekawe co będzie w następnym pudełeczku.
OdpowiedzUsuńMnie pudelko w ogole sie nie podoba :(
OdpowiedzUsuńJa nie zdecydowałam się na subskrypcję i nie żałuję:) Wolę zainwestować w produkty, których skład nie budzi zastrzeżeń. Nie jestem fanatyczką, ale na twarz nie nałożę kosmetyku, który zawiera substancje, które w moim przypadku zaostrzają trądzik. Gdybym miała inną cerą, prawdopodobnie nie podchodziłabym tak rygorystycznie do pewnych kwestii;)
OdpowiedzUsuńLiczyłam ,że w środku będą kosmetyki Natura Siberica itp bo nie miałam ich jeszcze. Tak więc bym się zawiodła na zawartości.
Usuńnie słyszałam o tym :)
OdpowiedzUsuńdopiero wczoraj się o tym dowiedziałam, jestem ciekawa, jak się rozwinie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam też do mnie na rozdanie :)
chyba sama sobie zamówię ;))
OdpowiedzUsuń