czwartek, 2 maja 2013

Sweet Bubble - herbata z bąbelkami ( a raczej z żelkami )

        Dziś nastąpiło w Bielsku - Białej oficjalne otwarcie Sweet Bubble. Jako, że bardzo lubię nowości, a to jest dodatkowo azjatyckie ( pochodzi z Tajwanu ), musiałam się tam zjawić.

       Mnogość wyboru jest zadziwiająca, ale miła obsługa pomaga w wyborze. Możemy wybierać między herbatą czarną, zieloną lub czerwoną ( na zimno i ciepło ) oraz kawą. Może być też napój na bazie mleka lub jogurtu ( smak na bazie jogurtu przypomina mi pocari sweat ). Do każdego napoju dostajemy żelki. Są one wykonane z agar-agar ( substancja żelująca z alg ). Wciąga się je pijąc napój przez grube rurki ( aby się zmieściły ). Kulki genialnie pękają uwalniając w ustach smaczny syrop. Są bardzo delikatne, pękają niczym kawior. Poniżej zdjęcia. Polecam !!! Próbowaliśmy w pierwszym dniu wersję jogurtową i z zielonej herbaty. Mi bardziej smakowała wersja jogurtowa. Wersja z zieloną herbatę ma charakterystyczny posmak zielonej herbaty ( mi smakuje :)) Zachęcam do poznania tej herbaty :) mieszkańców Bielska - Białej.  W sprzedaży mają jeszcze babeczki :D smaczne i ładne.

         Byliśmy jeszcze dzisiaj i wypróbowaliśmy kawę i mleczną wersje napoju. Przyznam ,że smakowały mi jeszcze bardziej.

 http://sweetbubble.pl/





















13 komentarzy:

  1. szkoda że w moim mieście nie ma takich pyszności :<

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas otwarli pierwsze takie miejsce właśnie dzisiaj. Może w Twoim mieście też niedługo otworzą.

    OdpowiedzUsuń
  3. aaa byłam dziś w Bielsku :/ ehhh muszę częściej zaglądać na Twojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  4. oooo nigdy nie słyszałam o czymś takim :D a chętnie bym spróbowała... i te muffinki... ahh!

    OdpowiedzUsuń
  5. na każde zdjęcie ślinię się z osobna ;d PYSZNOŚCI!

    OdpowiedzUsuń
  6. szczerze? moją pierwszą styczność ze spiruliną wspominam fatalnieee, to było ponad rok temu, a nakładałam jedynie na twarz ;d nie mogłam znieść tego zapachu.
    z czasem się przyzwyczaiłam, a teraz pijąc to nie odczuwam żadnego dyskomfortu, wręcz mi smakuje, może dlatego, że lekko trąci mi szpinakiem, który wprost UWIELBIAM.
    pewnie dlatego łatwo mi przychodzi picie tego, choć czytałam, że niektóre dziewczyny za cholerę tego nie przełkną a jak już przełkną to im się zbiera na wymioty i tyle ;d trzeba się przemóc ;d po stokroć lepsze to niż łykanie tabsów ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię szpinak :) i algi, chyba kiedyś spróbuję.

      Usuń
  7. Jedyny zatem powód aby wybrać się do Gemini.

    OdpowiedzUsuń
  8. ciekawe ciekawe, musze spróbowac tego wynalazku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie nie ma takiego dużego wyboru kulek ;( a wersja mleczna to jedynie 0,3l :/
    mam ochotę na taką babeczkę!

    OdpowiedzUsuń
  10. musze przy okazji odwiedzić galerię i pójść na tę herbatke :D

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam bubble :) u mnie można ją dostać w chińskim fast foodzie :) uwielbiam szczególnie zieloną mango z żelkami marakuja :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń