sobota, 26 października 2013

Yankee Candle - mini recenzje oraz zapachy do auta

 Chciałam dziś napisać o kilku zapachach, które już przetestowałam.  Z moich doświadczeń wynika, że tartę najlepiej podzielić na 4 części. Najlepiej to zrobić np. w foliowym woreczku, bo przy dzieleniu strasznie się kruszą. Tarty mają bardzo intensywny zapach, natomiast świeczki mniej intensywnie pachną ( ja ich prawie nie czuję )


Pink Sands - zapach waty cukrowej ( owoców, cukierków ) zapach jest piękny i mogę go szczerze polecić.




Cranberry Ice - zapach żurawinowego kisielu, nie do końca przypadł mi do gustu. Dla mnie za słodki i mdły.Tego zapachu już nie kupię.




Soft Blanket - piękny delikatny zapach. Trudno określić czym pachnie ale jest delikatny i słodki. Na pewno kupię go w tarcie. 


Black Coconut - zapach kokosu, czekolady i kwiatów. Intensywny, słodki. Na pewno zamówię ponownie w tarcie :)




Zamówiłam ostatnio zapachy do auta z Yankee Candle. Trochę się bałam czy nie będą za intensywne, ale są idealne. Należy je otwierać według schematu ( nie całe od razu ) wszystko jest opisane na odwrocie zawieszki. Polecam. Zapachy, które kupiłam to Beach walk i Midsummer's night. Zapachy są świeże ale delikatne i nie powodują zawrotów głowy, można je spokojnie stosować w aucie.








Przypominam o rozdaniu

4 komentarze:

  1. Tego z misiem też na pewno kupię i też dzielę na 4 części.:) Masz śliczny kominek. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pink Sands i Black Coconut oczekują u mnie na wypróbowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam ochotę na Black Coconut i żałuję że wcześniej go nie zamówiłam

    OdpowiedzUsuń